Ciasto Marchewkowe w nowej odsłonie jest tak zdrowe, że już bardziej się chyba nie da. Stworzone dla tych wszystkich, którzy zwracają uwagę na to co jedzą ale czasem chcieliby zjeść coś słodkiego bez większych konsekwencji.
Składnki:
1/4 szklanki mąki kokosowej
1/2 szklanki maki żytniej 2000
1/2 szklanki zmielonych orzechów włoskich
1/2 szklanki maki z ryżu brązowego
1/4 szklanki mąki z tapioki
8 daktyli
40 dag marchwi
3/4 szklanki cukru kokosowego
3/4 szklanki oleju kokosowego
2 łyżeczki sody
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
4 jajka
Wykonanie na Thermomix:
Daktyle zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 10-15 minut, żeby zmiękły.
Marchewkę obieramy kroimy na kilka części wrzucamy do naczynia miksującego 5 obr/10 sek
Zgarniamy marchewkę kopystka na dno naczynia i jeśli jest taka potrzeba powtarzamy czynność 5 obr/ 5 sek. Starta marchewkę przekładamy do osobnej miseczki. Płuczemy i dokładnie osuszamy naczynie miksujące. Białka oddzielamy od żółtek.
Białka ubijamy z założonym motylkiem 3,5 obr/2-3 min. Aby białka ubiły się na sztywną piane trzeba pamiętać o tym aby naczynie było dobrze osuszone oraz białka najlepiej w temperaturze pokojowej.
Następnie przez otwór pokrywy dodajemy po jednym żółtku cały czas mieszając z założonym motylkiem 3.5 obr/2 min. Po tym czasie ustawiamy ponownie 3.5 obr/ 5 min i partiami przez otwór naczynia miksującego wsypujemy cukier. Cukier kokosowy jest trudniej rozpuszczalny niż zwykły cukier dlatego czas jest nieco wydłużony niż przy tradycyjnym.
Kolejnym etapem jest dodanie wszystkich suchych składników. Warto je wcześniej połączyć ze sobą w miseczce. Wyciągamy motylek z naczynia miksującego i dodajemy wymieszane ze sobą suche składniki partiami. Ustawiamy 2.5 obr/2 min i w tym czasie przez otwór w pokrywie dodajemy mąkę. Na samym końcu dodajemy namoczone wcześniej i delikatnie odciśnięte z wody daktyle oraz starta uprzednio marchew. Mieszamy wszystko ze sobą kopystką w naczyniu miksującym.
Przekładamy do keksówki lub tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy 60 minut w piekarniku nagrzanym do 175 stopni na termoobiegu.
Wyciągamy z piekarnika. Pozostawiamy do całkowitego ostudzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz